Jezioro Pszczewskie nazywane też miejskim oraz Kochle położone jest w województwie lubuskim, powiat międzyrzecki, gmina Pszczew. Należy do PZW okręg Gorzów Wielkopolski a opiekuje się nim miejscowe koło wędkarskie. Powierzchnia zbiornika wynosi około 68 hektarów, głębokość maksymalna to około 18 metrów, przy czym średnia głębokość łowiska to 9 metrów. Do jeziora bardzo łatwo trafić, gdyż leży on przy samej miejscowości Pszczew. Jeżeli chodzi o dostęp do zbiornika to trzeba go podzielić na dwie odrębne części a mianowicie wschodnią oraz zachodnią. Jeżeli chodzi o część wschodnią to jest ona trudno dostępna. Linię brzegową porastają drzewa oraz bujna roślinność trawiasta. Należy tu wspomnieć o polach, które przylegają do samego lasu broniąc w pewien sposób dostępu do jeziora. Jeżeli chodzi o część wschodnią to jest ona łatwo dostępna. Dostęp ułatwia droga gruntowa, która biegnie wzdłuż zbiornika. Wybierając sposób łowienia to zarówno metoda gruntowa, jak i spinning sprawdzą się od strony zachodniej. Od strony wschodniej polecam spinning, pomocne tu będą wodery, które ułatwią brodzenie w tej części zbiornika. Jeżeli chcemy łowić w tej części jeziora to warto zabrać ze sobą łódkę czy ponton. Miejsc na spotkanie z dużym drapieżnikiem jest sporo. Najczęściej skrywa się on wśród zanurzonej roślinności. Plusem tego jeziora z punktu wędkarskiego jest brak ludzi wypoczywających nad wodą. Nad jeziorem nie ma plaży. Możemy łowić w ciszy i spokoju. Turyści odpoczywają zaś nad pobliskim jeziorem Duży Szarcz, gdzie jest piękna plaża. Jeżeli ktoś szuka noclegu to nie ma z tym problemu, w okolicy jest spora baza noclegowa.
Ryby spokojnego żeru
Wśród ryb spokojnego żeru możemy złowić płoć, leszcza, karpia, krąpia, lina. Jezioro co roku jest zarybiane, najczęściej linem. Każda z metod sprawdzi się nad tym jeziorem. Wędkarze łowią zarówno na metodę gruntową jak i na spławik. Możemy złowić bardzo ładne okazy ryb spokojnego żeru. Warto nastawić się na lina, który dzięki zarybieniom zadomowił się w zbiorniku i urósł do ładnych okazów. Jest sporo ładnej płoci, takiej w okolicach 0,70 dkg do kilograma. Leszcze łowi się najczęściej na metodę gruntową, bądź method feeder. Na przynętę najczęściej służą białe robaki a w przypadku method feeder małe kulki proteinowe o różnym zapachu. Karpie w tym jeziorze urosły do sporych rozmiarów jednak by je złowić potrzeba trochę pracy i wysiłku. Warto spróbować nęcić kilka dni kukurydzą oraz kulkami a na macie może wylądować ryba o wadze piętnaście, czy dwadzieścia kilo.
Drapieżniki
Pisząc o drapieżnikach jest większe pole do popisu. Nad jeziorem należy liczyć się na spotkanie z takimi drapieżnikami jak okoń, szczupak, sandacz, węgorz. Okonie jakie pływają w tym zbiorniku dorosły już do okazów przekraczających 40 cm i wagi jednego czy półtora kilograma. Jak je łowić? Chyba warto na przynętę podać obrotówkę. Okonie z jeziora bardzo lubią ten typ przynęty, gdy coś obok nich wiruje. Ten typ przynęty atakują zarówno te duże, jak i te małe osobniki. Do skutecznego łowienia dużych okoni należy założyć dużą obrotówkę np. rozmiar 4 czy 5. Oczywiście są dni, gdy okoń pogoni i gumę, kopytko czy twistera. Szczupaki osiągają rozmiary około metra ale te duże ryby bardzo ciężko złowić. Nie mówiąc już o ich namierzeniu. Na wędce częściej zobaczymy te mniejsze. Sandacze również są spore, dzięki zarybieniom jakie miały miejsce w przeszłości. Przy łowieniu tych ryb drapieżnych warto mieć środek pływający z echosondą dzięki czemu łatwiej je namierzymy. Należy tu wspomnieć, że gdy mamy już łódkę warto przepłynąć pod wschodnią część zbiornika i obławiać te rejony. Jest tam sporo podwodnej roślinności w której buszuje drapieżnik.
Jezioro Pszczyńskie jest atrakcyjne z wędkarskiego punktu. Można złowić pięknego drapieżnika zarówno okonia jak i szczupaka. Inne ryby pływające w tej wodzie też są warte uwagi. Linia brzegowa zbiornika nie jest urozmaicona, bo mamy jeden większy cypel jak i zatoczkę. Warto zajrzeć na punkt widokowy znajdujący się obok boiska. Jest z niego piękny widok na całe jezioro. Widok jest cudowny. Nad zbiornikiem znajduje się wiele pomostów, które sprawiają, że łowisko jest jeszcze bardziej atrakcyjne. Dużo pomostów jest wzdłuż polnej drogi za boiskiem. Warto zajrzeć nad to piękne jezioro.
Jeden komentarz
warto dopisać, że sum też buszuje w tym jeziorze!!!!