Rybomania Lublin 2015 – relacja

0

                Witam wszystkich wędkarzy, dość długo nie pisałem postów, gdyż miałem dużo pracy. Pracujący wędkarze nie mają lekko. W dzisiejszym artykule przedstawię relację z Targów Rybomania Lublin, które odbyły się w dniach 28-29 listopada 2015. Targi wędkarskie okazały się ogromnym sukcesem, odwiedziło je około 10000 wędkarzy. Ja sam nie mogłem doczekać się targów, możliwości sprawdzenia sprzętu, akcesoriów a w szczególności pokazów na hicie targów czyli ogromnym akwarium. Na targi wybrałem się z moim kompanem wędkarskich wypraw Michałem. Jadąc na targi widziałem oczami wyobraźni te wszystkie wędki, kołowrotki, przynęty, zanęty, akcesoria – to wszystko pobudzało moją ciekawość jeszcze bardziej. Co tam będzie można zobaczyć? Jakie nowości przygotowały firmy wędkarskie? Na targach pojawiamy się około godziny 10-tej, mijamy próg hali i naszym oczom ukazuje się całe bogactwo wędkarskiego świata. Ten cały asortyment, jaki przywieźli wystawcy sprawia, że jestem w wędkarskim raju. Najpierw szybki rekonesans między stoiskami, jakie to nowości mają wystawcy, gdzie czego szukać, kto nowy pojawił się na targach. Wszystkich wystawców nie sposób przedstawić, bo trzeba by napisać książkę.

             Dzisiaj przedstawię tylko tych, którzy zwrócili na mnie swoją uwagę. Zacznę od stoiska firmy ROCKWORLD, która prezentowała akcesoria do zestawów karpiowych, oraz cały asortyment karpiarski. Ich stoisko było oblegane zarówno pierwszego, jak i drugiego dnia targów i wcale się temu nie dziwię. Połączenie ogromnej ilości sprzętu z fachowością oraz zaangażowaniem właściciela, jak i jego kolegów dało efekt. Właściciel jak  i pracownicy potrafili doskonale doradzić nawet największemu laikowi wędkarskiemu. Takie podejście do klienta należy tylko chwalić. Na stoisku tym dużym zainteresowaniem cieszyły się produkty marki UNDERCARP, jest        to polski producent, jego sprzęt jest doskonałej jakości a konkurencję bije na głowę przystępną ceną.  targi lublin 1 targi lublin 2          Kolejnym moim przystankiem na mapie targów była firma INVADER, jest to polski producent przynęt karpiowych. W swojej ofercie mają kulki proteinowe, dipy, pellety. Firmę tę wyróżnia to, że ich produkty są naturalne i nie szkodzą człowiekowi. Zachęcony przez właściciela sam spróbowałem dipów i muszę przyznać pychota. Firmę tę wyróżnia też nazewnictwo przynęt, jak i kolorystyka ich opakowań. targi lublin 4

targi lublin 3                 Moją uwagę zwróciła również firma GOLD CARP BAITS, która prezentowała przynęty karpiowe, kulki, pellety. W swojej ofercie mają bardzo bogaty wybór kulek na włos. Kulki te wyróżnia na pewno ich intensywny aromat. Ciekawością jest równie pellet pakowany w jednym opakowaniu w różnych rozmiarach. targi lublin 5targi lublin 6                   Firmy ze świata spławikowca też były obecne. Jedna z nich firma PISCARI przedstawiła swoje zanęty oraz atraktory. Muszę przyznać, że asortyment zrobił na mnie duże wrażenie, doskonały aromat zanęt przygotowany pod każdą rybę wróży tej firmie ogromny sukces na rynku zanęt. Na ich zanęty łowią doskonali wyczynowcy i osiągają świetne wyniki. Firma ta również organizuje zawody wędkarskie. Jeśli czas pozwoli na pewno będę chciał wystartować w tych zawodach w przyszłym roku.

targi lublin 7              Jak pisałem w poprzednim artykule przymierzam się do zakupu nowej tyczki. Swoją uwagę skupiłem na firmach takich jak Sensas czy Maver, targi wędkarskie są doskonałą okazją do pomacania sprzętu. targi lublin 8                 Teraz czas na sprzęt dla spinningistów i tu moją uwagę zwróciła firma CORMORAN z bardzo bogatą ofertą, testowałem różny sprzęt m.in. wędki spinningowe. Ogromną popularnością był hit tych targów a mianowicie na stoisku KAPRMAX każdy kto miał odwagę mógł zmierzyć się z rybą na symulatorze holu ryb. Chętnych nie brakowało, tworzyły się kolejki, bo każdy chciał poczuć tę adrenalinę i przypomnieć sobie jak walczył z rybami           w okresie letnim.

targi lublin 9 I na koniec zostawiłem największą atrakcję targów – ogromne akwarium, które przyciągnęło nie tylko wędkarzy. targi lublin             Targi wędkarskie w Lublinie były wspaniałym przeżyciem, mnóstwo sprzętu oraz podejście wystawców do wędkarzy pełen profesjonalizm, jak dla mnie targi wędkarskie były bardzo udane. Z niecierpliwością będę czekał na Rybomanię w Poznaniu już za dwa miesiące. Szykuje się kolejne wędkarskie święto, na którym warto być.

Share.

Dodaj komentarz

*