Wbrew pozorom, aby otrzymać konfiturę taką, jak robiła nasza babcia na zimę, nie potrzebujemy specjalnie dużego wysiłku, czy poświęcenia całych dni na przetwory. Przecież nawet z kubka malin czy truskawek możemy zrobić niewielki słoiczek konfitury, jeśli tylko mamy na to ochotę. Konfitury to po prostu przesmażone z cukrem owoce, zawekowane i odstawione w chłodne miejsce. Już na podstawie tego pobieżnego opisu dobra pani domu będzie w stanie odtworzyć go i zrobić podstawową konfiturę. Z truskawek czy malin, albo wiśni możemy uzyskać doskonałe dżemy, gdyż zawierają one duże ilości pektyn, czyli specjalnych białek żelujących. Innymi słowy, gdy przesmażymy truskawki z odpowiednią ilością cukru, to po paru dniach w słoiku będziemy mieć słodki i żelowaty dżem, i to praktycznie bez jakichkolwiek innych dodatków spożywczych. Aby zrobić dżem jak u babci, potrzebujemy odpowiedniej ilości świeżych owoców – śliwek, truskawek, malin, jeżyn, porzeczek itp. Są to owoce sezonowe, i między innymi dlatego robienie przetworów z nich jest tak popularne, choć do dżemu możemy wykorzystać inne owoce, np. ananasa czy brzoskwinię. Owoce należy dokładnie umyć, obrać z szypułek i pozostawić w całości, lub w przypadku wiśni czy śliwek – wydrylować. Następnie owoce wrzucamy na patelnię i podgrzewamy, posypując cukrem i ewentualnie rozrobioną żelatyną. Tak powstała masę przelewamy gorącą do słoików i szczelnie zakręcamy, ustawiając słoiki do góry dnem. W ten sposób nasze przetwory na zimę zostaną szczelnie zapakowane, nie powinny spleśnieć czy zepsuć się. Gdyby po odkręceniu słoika okazało się, że dżem jest spleśniały, oznacza to po prostu, że słoik był nieszczelnie zakręcony.